Dzień spadającego liścia
,,Idzie łąką, idzie polem pod złocistym parasolem.
Gdy go zamknie – słońce świeci. Gdy otworzy - pada deszcz.
Kto to taki? Czy już wiecie? Tak! To właśnie jesień jest!“
Pomysłodawcą Dnia Spadającego Liścia jest Jerzy Szewczyk, który słusznie zauważył, że jesienią brakuje wesołych, optymistycznych świąt, jak choćby wiosną. 23 września nie należy więc ze łzami żegnać lata, ale radośnie powitać nową porę roku.
Dlatego na powitanie jesieni każda grupa zorganizowała swój własny Dzień Spadającego Liścia. Przedszkolaki brały udział w różnych zabawach, które pomogły im utrwalić wiedzę dotyczącą zmian zachodzących w przyrodzie. Korzystając z pięknej pogody wybrały się na spacer, aby poszukać oznak jesieni .Starszaki poszły na łąkę, a że są bardzo spostrzegawcze zauważyły ptasie gniazdo ukryte wśród gałęzi. Na łące z radością wśród traw zrobiły gimnastykę, a potem postanowiły sprawdzić kto silniejszy w przeciąganiu liny – chłopcy , czy dziewczynki ? Wygrali chłopcy.Wiadomo . Po powrocie odpoczywały podczas oglądania przedstawienia teatralnego online pt ,,Kto tam?“ Czterolatki z gr.,,Muchomorki“ sprawdzały czy w pobliskim lesie są grzyby. Udało im się znaleźć prawdziwka i zebrać dary przyrody , z których układały jesienne obrazki. Najmłodsze ,,Żabki“ też spędziły ten dzień wyjątkowo i spacerowały po osiedlu poznając najbliższą okolicę, a przy okazji szukały oznak jesieni.
Było kolorowo i wesoło! I kto powiedział, że jesień jest szara i smutna? Na pewno nie przedszkolaki!